Zaczniemy od listy przyczyn pobierania dużej ilości (niepotrzebnych) danych:
- strony internetowe :-) szczególnie z dużą ilością grafiki, zdjęć, filmów
- często strony mają nawet parę MB danych, gdzie 80% to zdjęcia, animacje, a często także filmy (np. ściągające się automatycznie filmiki z YouTube'a) - programy korzystające z internetu (komunikatory, szczególnie wideo)
- komunikatory tekstowe nie wykorzystują dużej ilości danych, ale rozmowy (np. skype) czy połączenia wideo - już tak; lepiej ograniczyć tego typu usługi; - aktualizacje - zarówno systemowe, jak i innych programów (w tym antywirusowych)
- tu jest problem - aktualizacje często potrafią mieć i po kilkanaście MB danych! jeżeli program pyta o to, czy pobrać aktualizację - nie należy się zgadzać (można to spokojnie zrobić w domu); - poczta, odbierana przez programy pocztowe (Outlook, Thunderbird itp) - szczególne załączniki!
- używając programy pocztowe, dobrze jest ustawić opcję pobierania tylko nagłówków maili - zaoszczędzi nam to kosztów (i czasu) oczekiwania na ściągnięcie 5MB zabawnego filmiku przesłanego przez znajomego;
- wyłączyć aktualizacje (jeżeli potrafimy, jeżeli nie, to nie zgadzać się jeżeli jest o nie pytanie)
- pobierać nagłówki maili (należy to ustawić w opcjach programu)
- włączyć cache w przeglądarce - czyli zapisywanie informacji na dysku (strony, po ściągnięciu zapisywane są na dysku komputera i przy ponownym odwiedzeniu strony, większość danych jest wczytywana z dysku, a nie pobierana z internetu) - im większy rozmiar cache'a tym lepiej;
- używać przeglądarki Opera :-) - posiada ona fantastyczną funkcję 'Turbo' - przy słabszym łączu, dane są przesyłane przez serwery Opery, gdzie strony są optymalizowane (np. pogarszana jest jakość obrazków, przez co, są one 'lżejsze')
- można wyłączyć całkiem grafikę (jest to możliwe w Operze i Firefoxie)
- wyłączyć nie potrzebne (w terenie) programy - zaoszczędzi się zarówno energię akumulatora notebooka, jak i zmniejszy się możliwość 'niechcianej komunikacji sieciowej'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz